Noo i tak. Los Deklos znane ze swojej spontaniczności właśnie stwierdziły, że owa stronka im się znudziła...:P:P
A tak naprawdę to stwierdzam że ten link jest naprawdę do niczego, w dodatku się w obsłudze połapać do końca nie mogę, w dodatku mi nie odpowiada szata graficzna proponowana przez twórców... Nooo krócej - się przenosimy i zapraszamy na drugiego bloga :) Mam nadzieję, że tam zostaniemy równie ciepło przyjęte jak i tutaj....
Także wszystkich stałych czytelników (:P:Phehe ) zapraszam wszem i wobec... ale także tych niestałych (w uczuciach również:) na bloga, o wdzięcznej nazwie:
www.dekiel.eblog.pl
Pozdrawiam i do zobaczenia w innej strefie wirtualnej ;)
-Dżastin from LSD :D
PS po jakiś 20 minutkach:
Jaa %^$&&**^^%^%$^$ (to tak w woli nieprzeklinania) nie mogę... Czy w tym kraju jak się za coś nie zapłaci to to od razu musi być lewe...? Taak jest nowy blog nie istnieje...? Taki napis zobaczyłam chcąc ujrzeć swoje dzieło po raz ostatni przed zaśnięciem...Echhhh...